Wlasnie dostalem telefon ze dwójka moich znajomych, ktorych zreszta sam odwozilem do Czechowic-Dziedzic skonczyla splyw Wislą!
Zaczeli tuz za zbiornikiem Goczałkowickim a skonczyli w Gdansku.
Pokonali 1050km w kajaku z pełnym ekwipunkiem - kajak, wioslo, namiot, karimata, spiwor, wozek, ciuchy i itp - mysle ze waga kajaka z tym wszystkim to cos kolo 60-70kg!
Plyneli dokladnie 14 dni, warto dodac ze nie byli to sportowcy tylko osoby w wieku 50 lat!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz