sobota, 28 lutego 2015

Rowerem w kierunku doliny Bobru

W Sobotę zaczęliśmy najdłuższą wycieczkę i naszym celem była rzeka Bóbr, którą bardzo dobrze pamiętamy z wiosennego pływania.

Wiadrukt kolejowy nad Bobrem w Janowicach Wielich
Piękna droga wzdłuż Bobru









Widok z przełęczy Komarnickiej po ciężkim podjeździe

piątek, 27 lutego 2015

Rowerem w Kaczawskich i okolicy

W piątek rano wybraliśmy się ze Zbigniew na pierwszy wyjazd rowerowy w góry. Wybraliśmy rower zamiast wcześniej planowanych nart i co by tu dużo pisać był to strzał w dziesiątkę!!!
Po drodze wspomogliśmy lokalny biznes - czyli zakupy w Złotoryi w Biedronce ;-) i szybko do pensjonatu "U Barbary" w Wojcieszowe. Szybkie rozpakowanie i składanie rowerów i w drogę. Pierwszy etap wyglądał tak:


Na rozgrzewkę zrobiliśmy sobie podjazd do Radzimowic co bardzo szybko okazało się złym pomysłem,,,
Droga asfaltowa skończyła się bardzo szybko i jeździliśmy bo błocie, śniegu, lodzie do  tego po drogach rozjeżdżonych przez wyręby lasu. A zjazd do Lipy to w większości prowadzenie roweru. Ale i tak byliśmy zachwyceni i postanowiliśmy jednak do końca unikać leśnych dróg ;-)
W wąwozie Lipa - tu niestety musieliśmy zejść z rowerów
Drogi szutrowe wyglądały mniej więcej tak