wtorek, 28 kwietnia 2015

Chodzież tam i z powrotem

W związku z piękną pogodą i wolnym dniem i niechęcią do zmarnowania dnia wybrałem się na solowy wypad do Chodzieży i z powrotem.
Miałem wyjechać o 8:00 a jak zwykle opóźniłem się o prawie 1,5h...
Wybrałem głównie szosę ale też pojawiły się sekcje brukowe, piaskowe i korzeniowe ;-)
Piękny asfalt przy obwodnicy
Gdzieś przed Nieczajną
Najtrudniejszy podjazd tuż za Obornikami w drodze powrotnej
W Chodzieży czekał na mnie placek więc na ciężko się było pozbierać ale miałem towarzystwo i do Wełny jechałem z Krzychem.
Ogólnie cała akcja to prawie 10 godzin - więc bardzo dobrze. 
Kluczem do przejechania było na pewno nie rzucania się na jakieś wielkie prędkości tylko spokojne równe "bez zadyszkowe" tempo ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz